Domowe sposoby na drobne infekcje górnych dróg oddechowych

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Listopad – pogoda za oknem szara, ponura ale jednak ciepła. Mimo takiej aury nie jest to pogoda, która nakłaniałaby nas do rezygnacji ze spacerów z naszymi maluszkami. Spacery – to zawsze najlepszy sposób na budowanie odporności. Nasze niemowlęta mają jeszcze bardzo słabo rozwinięty układ immunologiczny, co powoduje, że ich możliwości obrony przed infekcjami, w pierwszych miesiącach życia są bardzo ograniczone.

 

Gdy jednak infekcja nie ominie naszych najmłodszych czy starszych dzieci, katar i kaszel uporczywie męczą – wtedy zawsze warto spróbować domowych sposobów na złagodzenie objawów i poprawę samopoczucia naszych dzieci.

Jednym z pierwszych domowych sposobów, po które warto sięgnąć jest miód. Jeśli zdecydujemy się go podać dziecku do herbaty, pamiętajmy aby nie była to gorąca herbata, gdyż w ten sposób miód straci swoje właściwości. Jednak zachęcam do podania dziecku jednej łyżeczki miodu około pół godziny przed planowanym snem dziecka. Miód złagodzi objawy kaszlu w nocy i pozwoli dziecku spokojnie spać bez wybudzania się. Miód jak wiemy ma właściwości antybakteryjne. Jednak miodu nie zaleca się podawać dzieciom poniżej pierwszego roku życia.

Innym prostym i skutecznym sposobem na złagodzenie objawów przeziębienia u dzieci jest podawanie im zwiększonej ilości płynów. Gdy nasze maluchy mają katar a ich nosy są zatkane – zaczynają oddychać buzią, co znacznie ułatwia odwodnienie (zwłaszcza u niemowląt).

Przy katarze pomocna będzie również gruszka ssąca. Gadżet ten zdecydowanie ułatwi nam odsysanie zalegającego w nosie dziecka śluzu i poprawi mu jakość i komfort oddychania. Przy infekcjach górnych dróg oddechowych bardzo ważne jest częste i prawidłowe oczyszczenie nosa.

Kolejny gadżet, który może okazać się w takich sytuacjach bardzo pomocny to nawilżacz powietrza. Nie jest to może tania inwestycja jednak jego działanie jest zdecydowanie widoczne. Prostszym zamiennikiem dla nawilżacza będzie kąpiel w zaparowanej łazience czy wilgotny ręcznik na kaloryferze. Warto również wprowadzić inhalacje parowe, które poradzą sobie z udrożnieniem i rozluźnieniem śluzu  w nosie dziecka.

Pamiętajmy też aby w czasie kiedy nasze dziecko męczy infekcja, kładąc je do snu, unośmy główkę dziecka delikatnie wyżej aby ułatwić maluchowi swobodne oddychanie.

 

Kaszel i katar w okresie jesienno-zimowym to niestety powszechne zjawisko i trudno nam i naszym dzieciom uniknąć infekcji. Domowe sposoby są dobrym rozwiązaniem, ale kiedy infekcja się przedłuża lub dziecko nie czuje się lepiej warto skontaktować się z pediatrą. Zwłaszcza kiedy oprócz kataru, kaszlu czy bólu gardła mamy do czynienia z gorączką. W takich przypadkach możemy mieć do czynienie nie z przeziębieniem a np. z grypą.a